„Zjedz jeszcze trochę” vs. „Nie jedz już!” – jak komentarze dorosłych mogą wpływać na samoocenę dziecka i jego relację z jedzeniem

Dla wielu dorosłych rozmowy o jedzeniu, ciele czy wadze są naturalne, wynikają z troski, z przyzwyczajenia albo są prowadzone mimochodem. Jednak w psychice dziecka takie uwagi mogą zostawić głęboki ślad i wpłynąć na samoocenę dziecka. Bo dzieci słuchają i zapamiętują, nawet gdy wydaje się nam, że nie rozumieją. Czy to jednak jedyny powód, dla którego niektórzy mają trudną relację z jedzeniem? Otóż nie! Wiele ich źródeł znajduje się o wiele głębiej…

Badania Mental Health Foundation pokazują, że już kilkulatki zaczynają mieć poczucie, że „ciało powinno wyglądać” w określony sposób. Dziecko, które regularnie słyszy komentarze o swoim wyglądzie, może zacząć wierzyć, że jego wartość zależy od wagi, kształtów czy stylu jedzenia. Kiedy jedzenie staje się przestrzenią oceny, nagrody lub karania, relacja z nim nie jest naturalna. W konsekwencji może dojść do emocjonalnego jedzenia, ukrywania go, wstydu, unikania posiłków z innymi lub obsesyjnej kontroli nad tym, co się je. Jednocześnie obniża się samoocena dziecka, które zaczyna wierzyć, że nie jest wystarczająco dobre takie, jakie jest.

Według badań JAMA Pediatrics z 2023 roku aż 22% dzieci i młodzieży wykazuje objawy zaburzeń jedzenia, przy czym dotyczy to zarówno dziewcząt, jak i chłopców. Niejednokrotnie początek tych trudności wiąże się właśnie z atmosferą wokół jedzenia i ciała w domu.

Skąd jeszcze bierze się trudna relacja z jedzeniem?

Korzenie zaburzeń odżywiania często sięgają znacznie głębiej, najczęściej w sferę emocji, relacji oraz doświadczeń związanych z poczuciem kontroli, bezpieczeństwa czy akceptacji. Dla wielu młodych osób sposób, w jaki traktują jedzenie, staje się językiem, którym wyrażają to, czego nie potrafią lub nie mogą powiedzieć wprost. 

Czasem zaburzone relacje z jedzeniem są efektem przewlekłego napięcia, braku bliskości, trudnych relacji rodzinnych czy doświadczania presji emocjonalnej, nawet jeśli nikt nigdy nie skomentował ich wyglądu. To pokazuje, jak ważne jest, by patrzeć na zaburzenia odżywiania nie tylko przez pryzmat kalorii i posiłków, ale przede wszystkim jako sygnał, że coś głębiej, w emocjach lub relacjach, domaga się uwagi, zrozumienia i wsparcia.

Jak rozpoznać początki problemów z jedzeniem?

Często bardzo trudno rozpoznać pierwsze sygnały innego podejścia dziecka do jedzenia. Na co zwrócić szczególną uwagę? Dziecko przykładowo nagle zaczyna jeść mniej, wycofuje się z rodzinnych posiłków, staje się nadmiernie skupione na kaloriach, komentuje swoje ciało w negatywny sposób albo zaczyna tworzyć wokół jedzenia rytuały, jak przesadne dzielenie składników na talerzu czy bardzo powolne przeżuwanie pokarmu. Takie zmiany w zachowaniu warto zauważyć i potraktować poważnie. Nie są to jednak jedyne objawy, które mogą niepokoić. Warto być uważnym na wszystkie zmiany w rutynach dziecka i bacznie je obserwować.

Rozmowa z dzieckiem o jedzeniu i ciele wymaga również dużej uważności. Zamiast mówić: „Musisz przestać tyle jeść”, lepiej zapytać: „Jak się czujesz, gdy sięgasz po przekąski?”. Zamiast: „Z takim brzuchem nikt cię nie polubi”, można powiedzieć: „Każdy z nas wygląda inaczej. Czy coś w twoim ciele cię martwi?”. Takie podejście daje przestrzeń na prawdziwy dialog i pomaga dziecku zrozumieć swoje emocje bez poczucia winy.

Rozmawiaj bez oceniania

To, jak mówimy o jedzeniu, przekłada się na sposób, w jaki dziecko zaczyna traktować swoje ciało. Jeśli słyszy w domu tylko komentarze o wyglądzie i wadze oraz porównania z innymi, zaczyna żyć w nieustannym lęku przed oceną. Z kolei spokojne, bezpieczne rozmowy o potrzebach ciała, o uczuciach towarzyszących jedzeniu i o tym, że każdy może czuć się dobrze w swoim ciele, budują zdrową relację z jedzeniem.

Jeśli jako rodzic podejrzewasz, że coś niepokojącego dzieje się z podejściem dziecka do jedzenia, nie warto tego bagatelizować. Pomoc psychologa dziecięcego lub specjalisty od zaburzeń odżywiania może mieć kluczowe znaczenie. Im wcześniej zostanie podjęta rozmowa i interwencja, tym większa szansa na powrót do zdrowych nawyków.

Słowa mają moc. Dzieci nie potrzebują komentarzy o swoim ciele, ale wsparcia, zrozumienia i poczucia, że są kochane dokładnie takie, jakie są. 

Jak oceniasz ten artykuł?

Kliknij, aby ocenić

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów 0

Brak głosów. Oceń artykuł!

Dodaj komentarz

Dodano do koszyka.
0 produktów - 0,00